MANICURE Hybrydowy
pracownik:
Justyna Kasperek
Byłam w salonie dwukrotnie na mani hybrydowym, pierwsza wizyta u pani Kasi super, druga u pani Justyny - opisana poniżej - nieszczególnie.
Stylistka... koszmarnie poszarpała skórki cążkami. Dwukrotnie zostałam skaleczona frezarką podczas polerowania płytki paznokci. W jednym miejscu dość mocno, ale stylistka zachowywała się jakby tego nie zauważyła (mimo ze rana krwawiła), działała w tym miejscu dalej, dodatkowo podrażniając ranę.
Hybryda została nałożona nierównomiernie, z nagromadzeniem masy przy skórkach i niedociągnięciami przy brzegach. Patrząc na ilość pozytywnych opinii, nie mam pojęcia co wydarzyło się na mojej wizycie. Załączam zdjęcia wykonane na drugi dzień po wizycie.
Z uwagi na bardzo pozytywne wrażenie po pierwszej wizycie nie chciałam wystawiać salonowi negatywnej opinii, więc skontaktowałam się prywatnie, wysyłając swoje uwagi i zdjęcia na adres mailowy podany na stronie salonu. Niestety salon w żaden sposób nie zareagował, więc dzielę się opinią także tutaj.
Pokaż więcej